Wódka żytnia z dodatkiem trawy zwanej potocznie żubrówką, czyli tak naprawdę turówki wonnej to jedna z najbardziej znanych i cenionych polskich wódek.
Swój charakterystyczny smak i aromat zawdzięcza właśnie trawie rosnącej w Puszczy Białowieskiej. Turówka wonna była od wieków uważana za afrodyzjak i źródło sił witalnych.
Pierwsze wzmianki o wykorzystaniu trawy żubrowej do aromatyzowania gorzałki pochodzą z XIV wieku, a w XVII i XVIII wieku żubrówka stała się ulubionym trunkiem polskiej szlachty z Podlasia i Wileńszczyzny.
Receptura wódki, która otrzymała nazwę Żubrówki została opracowana w 1926 roku w Białymstoku, ale jej produkcja rozpoczęła się w Warszawie w Warszawskiej Wytwórni Wódek Koneser.
Dopiero w 1928 roku produkcja Żubrówki, wedle nieco zmodyfikowanej receptury została przeniesiona do Białegostoku, przede wszystkim ze względu na dostępność turówki, a następnie w 1936 roku do Brześcia. To właśnie wtedy do każdej butelki Żubrówki zaczęto wkładać źdźbło trawy żubrowej, by nadać jej niepowtarzalnego zapachu kumaryny, przypominającego świeże siano. Przez cały okres PRL Żubrówka produkowana była w białostockim Polmosie, stając się prawdziwym skarbem narodowym, hitem eksportowym i dumą polskiego alkoholiarstwa.
Wprowadzając na rynek naszą Kniejówkę postanowiliśmy wrócić do korzeni wódki na trawie żubrowej, do pierwotnej receptury, wedle ktorej była ona produkowana w latach międzywojnia w naszej wytwórni, jeszcze bez charakterystycznego źdźbła trawy w butelce.
Nasza Kniejówka powstaje z żytniego spirytusu rektyfikowanego, który jest mieszany z wywarem z turówki wonnej. Proces maceracji przebiega w dwóch etapach – wodnym i alkoholowym, a powstała esencja jest sezonowana i oczyszczana z osadów i możliwych zanieczyszczeń.
Kniejówka charakteryzuje się szczególnym, słodkim, nieco cynamonowym smakiem, bardzo delikatnym ożywczym leśnym aromatem i charakterystycznym złotawym odcieniem.
O wyjątkowości Kniejówki decydują idealnie dobrane proporcje i tradycyjna metoda produkcji bazująca na pierwotnej recepturze opartej na dawnych szlacheckich przepisach.
Kniejówka na trawie żubrowej
